Brak aktywnych ankiet. |
dzisiaj: 23, wczoraj: 27
ogółem: 1 951 402
statystyki szczegółowe
W 19kolejce podlaskiej A-klasy nasza drużyna po bardzo dobrym meczu wygrała z liderem rozgrywek, Sudovią Szudziałowo 4:1. Bramki dla naszej drużyny zdobyli Jarosław Bakier x3 i Adam Adamski.
1 połowa
Pierwsza połowa meczu na szczycie nie zapowiadała iż w tym spotkaniu padnie aż 5bramek. Zarówno Orlęta jak i Sudovia bojaźliwie podchodziły do atakowania bramki przeciwnika. Akcje obydwu zespołów często kończyły się na 20-25metrze. Jedyną bramkę w tej odsłonie zdobył w 33minucie Jarek Bakier i to w kontrowersyjnych okolicznościach. Na bramkę Sudovii nacierał Adamski, został sfaulowany lecz dołał jeszcze oddać piłkę do Bakiera, Jarek przymierzył i piłka zatrzepotała w siatce. Sędzia liniowy podniósł chorągiewkę sygnalizując głównemu faul na Adamskim. Jednak po konslutacji głównego z liniowym bramka została uznana i gospodarze prowadzili 1:0. Pod koniec pierwszych 45minut z 7metrów przestrzelil jeszcze Adam Wnorowski. Odnotować należy też fakt iż boisko w 30minucie opuścił Sawicki, który nabawił sie lekkiej lecz nie groźnej kontuzji.
2 połowa
Druga połowa to już przewaga Orląt, które tego dnia były lepiej dysponowane od ówczesnego lidera tabelii z Szudziałowa. W 65minucie na 2:0 podwyższył będący ostatnio w dobrej formie, Bakier. Chwilę później w sytuacjii sam na sam w bramkarza trafia Dryglas. Gdy wydawało się iż wynik nie ulegnie zmianie bramkę z niczego w 70minucie zdobywa Sudovia za sprawą Kucharewicza. Gracz przyjezdnych dobija strzał swojego kolegi, który trafił w słupek. Kamil Król przy tej akcji był bezradny. Od tego momentu goście zaczynają śmielej nacierać gdyż nie mają nic do stracenia, w szeregi Orląt wkrada się zaś nerwówka aby dowieźć korzystny rezultat do końca. Jedna z akcji w 75minucie przynosi im jednak bramkę. Po rajdzie Dryglasa, który poradził sobie z 2obrońcami z piłką do bramki wbiega Adamski i jest 3:1. 10 minut później hat-tricka kompletuje Bakier, po asyście Dryglasa. 4:1 utrzymuje się do końca spotkania. Pod koniec meczu pięknym strzałem z prawej strony popisał się wprowadzony chwilę wcześniej Leszek Dmochowski. Jego ładny rogal zatrzymuje się na wewnętrznej stronie słupka i na nieszczęście strzelającego wychodzi w pole.
Słowa uznania należął się dla całej druzyny za serce włożone w ten mecz i za zmazanie plamy po porażce sprzed tygodnia ze Skrą Czarną Białostocką. Po raz kolejny dopisała frekwencja, 15osób, ale po raz kolejny skład nie był kompletny. Gratulacje i w niedzielę 11 kwietnia jedziemy po 3pkt do Korycina.
SKŁAD:
Król - Malinowski, Nowacki, D.Sierota, Wojtkowski - Stefański(55'Ł.Wnorowski), R.Dmochowski, Dryglas, Sawicki(35'A.Wnorowski, 75'Kuropatwa) - Adamski (80'L.Dmochowski), Bakier
Niewykorzystani rezerwowi: Ł.Sienicki
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
Mecze sparingowe |
podlaskie » Klasa Okręgowa |
Najbliższa kolejka 1 |
|
|||